poniedziałek, 14 stycznia 2008

Notatka o bólu zęba.


Hejka! Wiecie, że w mojej rodzinie była Niemka -Babcia mojej praprababci. Aj! Ale mnie boli ząb. Nie mogę się doczekać piątku. Niestety dentysta nie będzie mi wyrywał zęba, tylko coś tam z nim robił, bo to stały ząb. Już sobie wyobrażam ten ból - nic przyjemnego. Moja mama też miała problemy z zębami. Przynajmniej dobrze, że w nocy się nie budzę z bólem zęba. Kiedyś na koloni tak było. Całą noc przeryczałam, a ten ból z każdą chwilą stawał się silniejszy. Modliłam się o sen. To była moc pełna potwornego bólu. Dziwne, że takie małe gówno może tak boleć.

Brak komentarzy: