środa, 16 stycznia 2008

Porcja śmiechu

Teraz trochę się pośmiejecie. Tylko nie za głośno, bo ktos pomyśli, że zwariowaliście ;-)

1.Zapracowany tatuś wraca późną porą samochodem z pracy. Spieszy się do domu, gdy nagle przypomina sobie, że jego córeczka ma właśnie urodziny. Skręca więc szybko do najbliższego sklepu z zabawkami. Podchodzi do sprzedawcy i pyta o jakąś ładną lalkę. — Mamy „Barbie na wakacjach” za 19,99, „Barbie idzie na bal” za 19,99, „Barbie zostaje projektantką mody” za 19,99 oraz „Barbie się rozwodzi” za 399 dolarów. Lekko zdezorientowany ojciec pyta: — Dlaczego ta ostatnia lalka jest taka droga? — Bo Barbie, która się rozwodzi, idzie razem z domem Kena, meblami Kena, samochodem Kena i jachtem Kena.

2.Przychodzi baba do fryzjera z 3 włosami na głowie, i mówi:- Proszę zrobić mi warkocz.- Dobrze - odpowiada fryzjer.Po chwili 1 z włosów urwał się. Baba mówi:- Trudno, proszę zrobić z dwóch.2 włos również się urwał.- To proszę mi zrobić jakiegoś koka.- Spróbuje, oj... niestety ostatni włos też wypadł.- Trudno - mówi baba - pójdę w rozpuszczonych...

3.W Sądzie:- Ile pozwana ma lat?- Chwileczkę, Wysoki Sadzie muszę policzyć: kiedy wychodziłam za niego za mąż miałam 20 lat, on miał 40. To teraz, jeśli on ma 70, a ja jestem o połowę młodsza, to mam 35?

Brak komentarzy: