piątek, 7 marca 2008

Pszewodnik luzaczki


Znasz to? Stajesz rano przed lustrem i wymiękasz. Z drugiej strony patrzy na ciebie nieciekawa twarz z oklapniętymi włosami, znudzona, bez uśmiechu. Ohyda! Dalej tak być nie może, przecież idzie wiosna! Przyjaciółki ci pomogą, z innych koleżanek też możesz brać przykład.

Część 1
W której nabierzesz odwagi, aby zmienić sposób patrzenia na świat!

Poczuj smak życia. Zostań optymistką. Swoje smutki schowaj głęboko do szafy razem z ciepłymi swetrami. Mam dla ciebie nowy plan! Od tej pory wybieraj uśmiech, zamiast grymasu "tak", zamiast "nie". pamiętaj, to tylko kwestia odwagi. I nie zapomnij, że jesteś luzaczką, co oznacza (może wbrew temu co myślisz) bycie ostrą bojowniczką. Podchodź do swoich problemów z poczuciem humoru. Wiedź, że problem obśmiany, jest w 80% rozwiązany :).
Na początek:
-Stań przed lustrem i zrób do siebie 20 różnych min (od złości do radości).
-wybierz się do biblioteki i wypożycz trzy fajne książki.
-Uśmiechaj się nawet do nieznajomych. Jesteś wtedy taka śliczna!

Na popołudnie
Moja propozycja na pierwszy dzień wiosny: daleka wyprawa z przyjaciółmi. Każdy uczestnik opowiada swoją najgorszą wpadkę (Oczywiście pozostali obiecują nigdy nie wspominać, a tym bardziej wypominać, tego, czego się dowiedzieli). Gwarantowana kupa śmiechu! Miłej zabawy!

Część 2 W której ustalasz, czego tak naprawdę chcesz!
Zauważyłaś, że inni przed każdym wydarzeniem dokładnie planują swoje działanie? Ty też tak rób. Usiądź i zapisz swoje priorytety, czyli to, co chciałabyś osiągnąć w najbliższym czasie. Nie nazywaj zmian ogólnie, niekonkretnie ( np. gdy już schudnę, zacznę ubierać się inaczej i wtedy na pewno będę szczęśliwsza ). Wiele osób na tym marzy i na marzeniach poprzestaje. ty skup się na szczegółach ( np. chcę bardziej zadbać o siebie, więc ograniczam cuksy i chipsy, wcinam tylko to, co zdrowe i codziennie chodzę na długie spacery z psem ). Zastanów się, czy na pewno dasz radę. Poznaj swoje ograniczenia. Może tak naprawdę nie możesz się obyć bez czekolady? W takiej sytuacji zamiast się jej wyrzekać, lepiej zapisz się na basen.

Jak na spoko spędzić święta?
Po prostu dobrze się do nich przygotuj. Pomaluj pisanki i nie zapomnij o śmigusie-dyngusie. Wstań wcześnie i oblej wodą każdego domownika. Na pewno nie będą szczęśliwi z tego powodu, ale tak przecież nakazuje tradycja :).

Część 3
W której uczysz się akceptować siebie w całości!
Przestań uciekać przed samą sobą, nie chowaj się za jakimiś kopiami dziewczyn, które ci imponują, albo którym chcesz się przypodobać. Kłamstwo i udawanie, które opanuje się po mistrzowsku, w końcu obróci się przeciwko wam. Ciągłe przybieranie innej postaci np. księżniczki, czy kujonki sprawi, że sami nie będziecie wiedzieć kim jesteście. Nie dopuść do tego. Opanuj sztukę samo przekonywania. Pomyśl o swoich mocnych stronach, predyspozycjach, umiejętnościach. A zamiast załamywać się z powodu słabości, zacznij powolutku z nimi walczyć. Nie nauczyłaś się jeszcze angielskiego? Masz oponkę na brzuchu? Teraz jest właściwy czas, by to zmienić. Z każdym wiosennym dniem jest coraz więcej słońca, a dzięki temu masz więcej energii.

Ciemna strona spoksu :(
Bycie luzaczką polega na umiarze, wyciąganiu wniosków i ciągłym zdobywaniu wiedzy. Pamiętaj, że wszystko się uda, jeżeli u
żyjemy głowy!

Brak komentarzy: